fbpx
Przenieś się na najsłynniejsze szosowe podjazdy i zamień Twój dzień w pełną emocji kolarską przygodę.

Stworzyliśmy serię foto-wydruków na płótnie, bo zdaliśmy sobie sprawę, że obrazy, które oglądamy na co dzień, mają ogromny wpływ na nasze samopoczucie i poziom energii.

Wyobraź sobie więc, że od teraz, przy łyku kawy, towarzyszyć Ci będą niezwykłe przełęcze – szosy położone ponad granicą 2000 metrów, które były świadkami spektakularnych, kolarskich batalii.

Pokłady energii i motywacji występują tam w nieograniczonych ilościach i tylko czekają byś po nie sięgnął.
Sięgnij więc i poczuj, że jesteś gotów na wszystkie wyzwania, które czekają dziś na Ciebie.

Col d’Aubisque – Na krawędzi

W ciągu swojej ponad stuletniej kariery w Tour de France, przełęcz ta pojawiała się na trasach wyścigu aż 72 razy, ustępując pod tym względem jedynie rzucającemu nań długi cień Col du Tourmalet i Col d’Aspin. Pomimo pełnienia drugoplanowej roli, od dekad urzeka swoim surowym i niebezpiecznym pięknem, które zdaje się dodatkowo podkreślać wiszący nad nią woal z chmur i strug deszczu. Niebezpieczeństwo jest zresztą całkiem realne, bo choć Col d’Aubisque niesłusznie przypisywało się liczne kraksy w rzeczywistości będące dziełem sąsiednich wzniesień, przełęcz nie może wyprzeć się maczania palców w jednym z największych wypadków w historii Wielkiej Pętli – próbie definitywnego unicestwienia lidera wyścigu.

Początek podjazdu: Laruns | długość: 16,6 km | nachylenie: 7,2% | maksymalne: 13% | przewyższenie: 1190 m | wysokość: 1709 m n.p.m.