Świetnie wydany album. Niezbednik kazdego wariata rowerowego.
Mimo małych turbulencji, kalendarz dotarł do zaśnieżonej Norwegii. Dziękuję bardzo, za wspaniałą obsługę. Nr 6 już na ścianie.
Ok
Piękne zdjęcia i stałe miejsce na ścianie. A w zimie podjazdy z kalendarza kolejno podjeżdżane na Rouvy😉.
Nie wiem jak w środku, bo to pod choinkę, ale co mogę powiedzieć to szybka realizacja zamówienia i wysyłka.
Kalendarz ten kupiłem pierwszy raz, ale przyznaję, że to produkt premium. Jakość zdjęć jest znakomita i format jest w punkt.
Zdecydowanie polecam
Zdecydowanie polecam
Jakość kalendarza bardzo dobra. Trochę szkoda, że nie ma zaznaczonych górskich etapów w wielkich tourach jak w wcześniejszych kalendarzach.
Jakość albumu powala. Przepiękne zdjęcia, bogate opisy. Polecam w 100%, idealny na stolik kawowy, prezent dla miłośnika kolarstwa, inspiracje dla rowerowych podróży.
Jestem z Wami 5 rok .Tak samo super.
Już od kilku lat kalendarz Climb ozdabia nasz dom. Jak co rok z niecierpliwością czekałem na maila o możliwości kolejnego zamówienia. Tym razem Hiszpania, która już zainspirowała nas do planowania wyjazdu - nie tylko kolarskiego 😉
Kupuję kalendarze od kilku lat i są dla mnie zawsze super inspiracją na nadchodzący rok. Tak trzymajcie.
Kupuję już któryś rok z rzędu, w tym roku bardzo ładne zdjęcia...fajnie że widać kolarzy z bliższej perspektywy a nie tylko widoki.
Jak co roku kalendarz prezentuję się pięknie!!. Nie pozostaje nic tylko czekać na nowy rok a tymczasem w tęsknocie za słońcem kręcimy w domowym zaciszu.
Piękny kalendarz. Szybka wysyłka. Polecam wszystkim Climb 🙂
Kalendarz biurkowy w takim formacie to świetny pomysł.
Bardzo ładnie wydany album. Znakomita jakość i ciekawe opowiesci. Brakło mi tylko tak troszeczkę profili/mapek samych podjazdów - ale to sie odzywa moja strona "liczbowo-wizualno-planowa" ( bo przeciez informacje o długości, nachyleniu, wysokościach i przewyższeniach są! ) 😂. Świetna lektura z pieknymi ujęciami 😊
Absolutni doskonały album!Polecam wszystkim 🚴🚴🏻♂️🚴👍🏻
Jestem pod wielkim wrażeniem jakości albumu,zarówno treści jak i edycji.Polecam wszystkim 🚴🚴🏻♂️🚴👍🏻
Album jest rewelacyjny! Pięknie wydany i świetny merytorycznie - opisy na prawdę wciągają i można do nich wciąż wracać, a zdjęcia świetnie oddają klimat tych miejsc. 10/10, polecam nie tylko fanom kolarstwa! 🙂
Album przerósł moje oczekiwania.
Wspaniała pozycja w "sportowej" biblioteczce.
Wspaniała pozycja w "sportowej" biblioteczce.
Wspaniałe wydany album z pięknymi fotografiami i bardzo ciekawymi opisami. Bardzo dobry zakup, w dwa dni album był u mnie w domu. Gorąco polecam
Wiele z tych miejsc poznałem podczas wypraw narciarskich, nigdy jednak nie patrzyłem na nie od strony kolarstwa i wielkich wyścigów… Jestem zachwycony i z każda strona bardziej szczęśliwy. Obudziliście we mnie nowa pasje i cel do realizacji, bardzo dziękuje. Polecam wszystkim.
To był ten brakujący element, dziękuje za album, jest piękny a ja już mam rezerwacje w Bormio i plan na amatorski atak na Stelvio 🙂
Bardzo fajne wydawnictwo. Oprócz zdjęć znanych z kalendarzy The Climb, sporo faktów i ciekawe opisy. Duży plus i podziękowania za ekspresową wysyłkę.
Śliczny album z pobudzającymi wyobraźnię fotografiami. Marzenia się spełniają, zatem czas rozpocząć wspinaczkę…
Przepiekne wydanie. Piękne zdjęcia i opisy, które od razu działają na wyobraznie(chce tam byc🤩)
Co prawda to mój prezent urodzinowy, zamówiony przez żonę, ale nie chcący odebrany przeze mnie od kuriera😬😁Czytając z żoną o albumie na str. powiedziałem, że postawie sobie CEL przejechania w miarę możliwości wszystkich tras.
I już może w tym roku zacznę realizować cele. Na początek Poggio di San Remo
(będę przejeżdżał tamtędy). Żal by było nie skorzystać i zaczas wykreślać kolejne trasy)
Co do albumu, nakręciliście MNIE niesamowicie.
Dziękuję Wam.
Jednej rzeczy mi tylko brakuje 🥺
Podpisów no i może małej dedykacji😁😁
Więc Adam Probosz zapraszam jeszcze raz do Janowa Lubelskiego na jakiś maraton i czekam nas podpis 😉
Pozdrawiam
Co prawda to mój prezent urodzinowy, zamówiony przez żonę, ale nie chcący odebrany przeze mnie od kuriera😬😁Czytając z żoną o albumie na str. powiedziałem, że postawie sobie CEL przejechania w miarę możliwości wszystkich tras.
I już może w tym roku zacznę realizować cele. Na początek Poggio di San Remo
(będę przejeżdżał tamtędy). Żal by było nie skorzystać i zaczas wykreślać kolejne trasy)
Co do albumu, nakręciliście MNIE niesamowicie.
Dziękuję Wam.
Jednej rzeczy mi tylko brakuje 🥺
Podpisów no i może małej dedykacji😁😁
Więc Adam Probosz zapraszam jeszcze raz do Janowa Lubelskiego na jakiś maraton i czekam nas podpis 😉
Pozdrawiam
Dobrej jakości produkt✌️
Kalendarz kupiłem kolejny raz. Piękny, starannie wykonany, dobrze zapakowany (kilka lat temu przyszedł zgięty, później już zawsze w bezpiecznym dopasowanym pudełku). Uwielbiam te zaznaczone terminy wyścigów UCI! Na mały minus: w zeszłym roku zdjęcia były bardziej kolarskie i w miarę możliwości dopasowane do terminów wyścigów, np. ze zdjęciem z TdP w sierpniu, tym razem nie za bardzo - wtedy było lepiej. Zachęcam do zdjęć z wyścigów w przyszłości! Fajnie by było, gdyby takie same oznaczenia wyścigów, jak na głównym kalendarzu, były też na małej wersji biurkowej. Pozdrawiam!
Bardzo ładny kalendarz, przesyłka szybka, dobrze zapakowana. Polecam
Z wielu otrzymanych prezentów Najlepszy choć konkurencja była duża.
Piękny kalendarz, profesjonalnie opracowany, wydrukowany i oprawiony.
Znakomicie przygotowany do wysyłki, dotarł nienaruszony.
Piękny kalendarz, profesjonalnie opracowany, wydrukowany i oprawiony.
Znakomicie przygotowany do wysyłki, dotarł nienaruszony.
Kalendarz jest piękny, mam chrapkę jeszcze na album 🙂
Już jest, dotarł do mroźnej Norwegii. Jak zwykle perfekcyjne wykonanie, piękne zdjęcia. To już mój piąty kalendarz i każdy następny to piękne wrażenia. Zdrowych i spokojnych Świąt.
Jak zawsze niezmiennie jakość i wykonanie z dbałością o detale na wysokim poziomie💪
Zamawiam co rok. Jakość i zdjęcia wykonane perfekcyjnie
Już drugi rok najbardziej trafiony prezent dla męża kolarza😊👍. Porządnie zapakowana przesyłka. Nic się nie zagina i nie gniecie. Polecam.
Przepiękny, wszystkie najważniejsze informacje o podjazdach w jednym miejscu
Przepięknie wydany album, z którego aż wydobywa się zapach gór, czuć promienie palącego słońca i delikatne podmuchy wiatru. Oglądając fantastyczne zdjęcia i czytając o podjazdach przychodzi jedna myśl - przejechanie tych przełęczy na trenażerze, to jednak nie to. Tam trzeba pojechać i zobaczyć to na żywo. A opony Twojego roweru niech poczują prawdziwy „tamtejszy” asfalt pod sobą.
Piękny album. Traktuję go jako wyzwanie i plan na przyszłość. Może warto dodać mapki i przekroje? Albo wzbogacić o kolekcję zdjęć w HD? To na przyszłość, a na teraz długie godziny oglądania i planowania. Pozdrowię!
Petarda!
Zdjęcia takie że już planuje wyprawe w Dolomity!:)
Zdjęcia takie że już planuje wyprawe w Dolomity!:)
Mega prezent na Dzień Chłopaka. I jest inspiracja... by zmierzyć się z tymi podjazdami i widokami. Banan mi z twarzy nie znika kolejny dzień. A album trafił w moim domu w doborowe towarzystwo.
Album stał się dla mnie inspiracją do próby wyruszenia zagranicę i zdobycia choćby kilku kultowych przełęczy, znanych tylko z TV.
Niesamowite zdjęcia, ciekawe opisy interesujące komentarze zawodowców. Ponadto staranny skład, brak błędów językowych, itp.
Czytając i oglądając zdjęcia mam ciary na plecach i z niecierpliwością czekam na kolejny sezon. Z albumem łatwiej będzie przetrwać zimę.
Drobna uwaga:
podsumowania mogłyby nie powielać - bardzo ciekawych skądinąd - opisów.
Czego/kogo wg mnie zabrakło?
- Komentarza Sylwka Szmyda nt. Mont Ventoux i L’Alp d’Huez,
- zaproszenia Daniela Marszałka - niekwestionowanej encyklopedii w zakresie amatorskiego zdobywania kultowych podjazdów.
Mimo wszystko 10/10.
Zdecydowanie polecam!
Niesamowite zdjęcia, ciekawe opisy interesujące komentarze zawodowców. Ponadto staranny skład, brak błędów językowych, itp.
Czytając i oglądając zdjęcia mam ciary na plecach i z niecierpliwością czekam na kolejny sezon. Z albumem łatwiej będzie przetrwać zimę.
Drobna uwaga:
podsumowania mogłyby nie powielać - bardzo ciekawych skądinąd - opisów.
Czego/kogo wg mnie zabrakło?
- Komentarza Sylwka Szmyda nt. Mont Ventoux i L’Alp d’Huez,
- zaproszenia Daniela Marszałka - niekwestionowanej encyklopedii w zakresie amatorskiego zdobywania kultowych podjazdów.
Mimo wszystko 10/10.
Zdecydowanie polecam!
Wypasik dzięks 🤠
Album rewelacja, pięknie wydany i bogaty w treść tak jak się spodziewałem, tylko żeby starczyło czasu na objechanie tego wszystkiego...
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.
Łukasz Knap
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.
Łukasz Knap
Zainspirowaliście mnie do zdobywania tych pięknych szczytów. Pozdrawiam z Przemyśla (Polskie Mur de Huy)
Piękne zdjęcia!
Cudowne zdjęcia!
Super! Polecam!
Piękne zdjęcia!
Cudowne zdjęcia i przepięknie wydany album. Tak trzymać i czekam na więcej wydawnictwa!
Jestem pod ogromnym wrażeniem. Samo obcowanie z tym albumem, jakość wydania, zapach, dotyk (czuć chmury i czcionkę) niesamowite. Oprawa wizualna mega. I wspaniale opisy😍 Polecam każdemu, nie tylko kolarzom👌
To już kolejny rok z Waszym kalendarzem - stały punkt listu do Św. Mikołaja:) A tu taka niespodzianka! Przepięknie wydany album, który z radością sprezentowałam mojemu mężowi. A w nim m.in. zdjęcia i opis podjazdu na Passo dello Stelvio - zdobyty przez niego na rowerze, ciary! Album zachwyca i inspiruje, must-have dla wielbicieli kółek i gór:)
Perfekcyjnie wydany album. To jakość, której woekszosc wydawców może sobie pomarzyć. Czyta się pięknie. Jakość zdjęć i grubość papieru powoduje to ze iphony czy iPady oda w kąt. To zupełnie inne czytanie.
Bardzo piękna rzecz. Dziękuję. Mam zamiar dokupić jeszcze kilka egzemplarzy....ALE. bardzo brakuje profili i mapek, takich prostych jak na załączonych zdjęciach, aby nie zwiekszac objętości wydawnictwa. No i to świecidło na okładce. Bardzo modne ostatnio, ale takiej eleganckiej książce zupełnie niepotrzebne.
Pozdrowienia dla całego Zespołu. Raz jeszcze dzięki za pomysł, pracę, kapitalne tresci, dopiski kolarzy.
Ps. Może w przyszłosci album o historii tdf. Wiem, że to trudne, ale co za wspaniałe anegdoty, zdjecia
Pozdrowienia dla całego Zespołu. Raz jeszcze dzięki za pomysł, pracę, kapitalne tresci, dopiski kolarzy.
Ps. Może w przyszłosci album o historii tdf. Wiem, że to trudne, ale co za wspaniałe anegdoty, zdjecia
Super.swietna publikacja.brawo.dwie.super pozycję album i Tour de Pologne.
Piękny album super wydany ogląda i czyta się rewelacyjnie i wspomnienia wracają szczególnie z francuskich przełęczy
Super lektura. Chce się jeździć
Cały album działa na wyobraźnie. Przepiękne wydana, cudowne zdjęcia. Czytanie to czysta przyjemność 😉
Album piękny. Plan na jakąś przełęcz na urlopie w Cortinie ułożony 🙂
Album, fotografie śliczne. Kupiłam synowi w prezencie, ale cała rodzina się nim zachwyca. Można go czytać i oglądać w kolejności rozdziałów, albo wybiórczo, jak się otworzy. Jakby ze skrzyni ze skarbami, sięga się po fotografie zachwycające kosztowności. Syn interesujący się kolarstwem zawodowym, aż tak, że odczuwa potrzebę wypowiadania się w Koszulce lidera - nie miałam pojęcia o jego pasji. Cieszę się bo sport w rodzinie jest odkąd pamiętam. Teraz Stach i dziadek oglądają album razem a oczy obojgu przy tym lśnią, też jak rodzinne skarby. Takie wspaniałości przynosi ten album.
Po prostu fantastyczny ,piękne zdjęcia no i...jakość. Polecam każdemu,A szczególnie miłośnikom kolarstwa i wrażliwym na piękno przyrody.
Lektura do popołudniowej kawy ☕
Świetna grafika, idealne uzupełnienie zestawu zdjęć legendarnych podjazdów 🙂Wysoka jakość wydruku, profesjonalna oprawa.
Rewelacyjny kalendarz! Miło popatrzeć na profesjonalne fotografie, powspominać niektóre etapy i wyścigi. W czasie pandemii COVID-19 przypominał, jak powienien wyglądać prawidłowy kalendarz wyścigów. Radość, płynąca z górskich krajobrazów i kolarstwa, daje się odczuć, dzięki obecności kalendarza The Climb. Nawet moja 2-letnia córeczka polubiła kalendarz i na początku każdego miesiąca prosi, by ją podnieść, żeby mogła zobaczyć zdjęcie, któremu dokładnie się przygląda 🙂 Ewidentnie te fotografie niosą ze sobą moc pozytywnych odczuć i chwile wytchnienia, oprócz kapitalnej rzecz jasna strony pragmatycznej. Gorąco polecam miłośnikom roweru i gór!
Do kolekcji.
Już kolejny rok razem z kalendarzem The Climb 🙂
Aż chciałoby się teraz odwiedzić miejsca z fotografii!
Aż chciałoby się teraz odwiedzić miejsca z fotografii!
Super widoki, ciekawe informacje, podsuwa pomysły wyjazdów w pełni sezonu.
Super kalendarz, spełnia role dekoracyjną jak i inspiracyjną, super zdjęcia. Pozdrawiam
Taki prezent dla mojej córci
Świetnie się prezentuję powieszony nad moim rowerem;)
To jest plan na kolejny wyjazd (nie jakiś kilometrowy huy) 😉
super, kupię ramę i będzie się w tym pokoju komponował:)
Kalendarz mistrzostwo w każdym calu 👌jesteśmy bardzo zadowoleni z zakupu.
A tak prezentuje się u mnie 🙂
Mam i ja 😍
Dziękuję. Mój już dotarł nawet do Norwegii. Dzięki bardzo, piękny kalendarz. 👏
Wielkie dzięki 😀a widokówka to wisieńka🍒 na torcie 🎂
To już 3 rok jesteśmy razem, każdy miesiąc nowa "podjarka" wow jedziemy tam!
Nie wyobrażam sobie już innego kalendarza na ścianie , na razie nowy wisi pod starym i czeka na 01 01 2020 . Super że jest info o datach wyścigów itp