Przenieś się na najsłynniejsze szosowe podjazdy i zamień Twój dzień w pełną emocji kolarską przygodę.
Stworzyliśmy serię foto-wydruków na płótnie, bo zdaliśmy sobie sprawę, że obrazy, które oglądamy na co dzień, mają ogromny wpływ na nasze samopoczucie i poziom energii.
Wyobraź sobie więc, że od teraz, przy łyku kawy, towarzyszyć Ci będą niezwykłe przełęcze – szosy położone ponad granicą 2000 metrów, które były świadkami spektakularnych, kolarskich batalii.
Pokłady energii i motywacji występują tam w nieograniczonych ilościach i tylko czekają byś po nie sięgnął.
Sięgnij więc i poczuj, że jesteś gotów na wszystkie wyzwania, które czekają dziś na Ciebie.
Mont Ventoux – Samotny strażnik wietrznych krain
To podjazd, który w swoim portfolio musi mieć każdy entuzjasta Wielkiej Pętli i francuskich szos. Niepowtarzalny, ciosany silnym wiatrem księżycowy krajobraz jest zaś jednym z najbardziej wynagradzających wysiłek widoków, jakie mogą wieńczyć wspinaczkę na rowerze. A jest co wynagradzać, ponieważ niemal każdy z wielokrotnie opisywanych 21 kilometrów wiodącej na szczyt Mont Ventoux trasy rzuca potencjalnym zdobywcom wyzwanie, przypominając, że zasługuje on na miano K2 kolarstwa szosowego – a więc góry, która wszystkimi dostępnymi środkami broni się przed najazdami. I czasem wygrywa…
Początek podjazdu: Bedoin | długość: 21,4 km | nachylenie: 7,5% | maksymalne: 12,9% | przewyższenie: 1603 m | wysokość: 1909 m n.p.m.