The Climb logo

Kalendarz The Climb 2025

Od francuskich Alp, przez hiszpańskie Pireneje, aż po Słowenię i Belgię

Kolarski kalendarz The Climb 2025

Bądź gotów na trasę pełną kotrastów


Przed nami jedna z najbardziej zróżnicowanych z dotychczasowych tras! Oprócz klasycznych destynacji – Francji, Włoch i Hiszpanii – odwiedzimy Szwajcarię, Austrię, Belgię, a nawet Słowenię! Różnorodność czeka także w samych podjazdach – od morderczych 47 kilometrów na upalnej Teneryfie aż po ekstremalnie krótkie 400 metrów na trasie klasyku Ronde van Vlaanderen.

Przygotuj się dobrze - będzie stromo!


Kulminacyjnym punktem będzie majowe spotkanie z "różowym smokiem", czyli kultowym Monte Zoncolan. Czeka tam nachylenie rzędu 19% i opinia jednego z najcięższych podjazdów szosowych World Touru. Cóż... już wkrótce dowiemy się ile w tym prawdy ;)



Nie możemy już doczekać się tych wspólnych kilometrów i mamy wielką nadzieję, że będziesz tam z nami - do zobaczenia na trasie!

Odkryj wszystkie podjazdy

Sprawdź całą trasę kalendarza 2025

  • Styczeń | Passo dello Spluga | Włochy, Alpy
  • Luty | Rettenbachferner | Austria, Alpy
  • Marzec | Passo del Rombo | Włochy, Alpy
  • Kwiecień | Paterberg | Belgia, Ardeny
  • Maj | Monte Zoncolan | Włochy, Alpy
  • Czerwiec | Malojapass | Szwajcaria, Alpy
  • Lipiec | Venta del Chaleco | Hiszpania, Andaluzja
  • Sierpień | Pla de Beret | Hiszpania, Pireneje
  • Wrzesień | Torcal de Antaquera | Hiszpania, Andaluzja
  • Październik | El Teide | Hiszpania, Teneryfa
  • Listopad | Vršič | Słowenia, Alpy
  • Grudzień | Col de Tentes | Francja, Pireneje

ZDJĘCIA W WIELKIM FORMACIE A2

Przyjrzysz się naprawdę z bliska

NAJWIĘKSZE PODJAZDY ZASŁUGUJĄ NA NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI OPRAWĘ

Majestat górskich przełęczy niełatwo oddać nawet fotografiami w najwyższej rozdzielczości, jednak za sprawą kalendarza The Climb 2025 będziesz miał okazję przyjrzeć im się naprawdę dokładnie.

Decydując się na format A2, otrzymasz produkt dwukrotnie większy od innych kolarskich kalendarzy dostępnych na rynku, a wydruk na grubym 300g papierze sprawi, że będzie on tak trwały jak to tylko możliwe.

Okiem profesjonalnego kalendarza

Zobacz co o kalendarzu powiedział Przemysław Niemiec

Kolarski kalendarz The Climb 2025

"W kalendarzu jest moja góra ze Słowenii!"


- z wyraźnym entuzjazmem napisał nam Przemysław Niemiec po odpakowaniu przesyłki z najnowszym kalendarzem The Climb. I trudno się dziwić - na listopadowej stronie znajduje się słoweński podjazd pod Vršič – miejsce, które na zawsze zapisało się w jego kolarskiej karierze.

Dla wielu to po prostu wymagający, częściowo brukowany podjazd, dla Przemka – historia pełna emocji i jeden z największych w jego karierze triumfów. W 2005 roku, podczas Tour of Slovenia, Vršič stał się areną decydującego starcia o klasyfikację generalną wyścigu. Na królewskim etapie Przemek postawił wszystko na jedną kartę, zaatakował i na szczycie jako pierwszy minął linię mety, wyprzedzając Włocha Fortunato Balianiego o 30 sekund. To zwycięstwo pozwoliło mu na spektakularny awans z 43. na 1. miejsce w klasyfikacji generalnej, a następnego dnia Przemek obronił żółtą koszulkę lidera i triumfował w całym wyścigu. Vršič stał się w ten sposób jednym z najważniejszych podjazdów w jego karierze – miejscem, które na zawsze zapisało się w jego pamięci.

Ale to nie jedyna wyjątkowa trasa w kalendarzu. Przemek przyznaje:
„Poza listopadem znajdziecie tam wiele podjazdów, które miałem okazję przejechać podczas wyścigów i zgrupowań. Polecam każdemu, kto kocha rower!

Masz jeszcze wątpliwości?

Chętnie je rozwiejemy :)

Więc tego nie rób! :) Kalendarz odchudziliśmy, aby ważył jak najmniej - między innymi dlatego wydrukowany jest dwustronnie. Dzięki temu nie musisz wiercić czy wbijać gwoździ, a kalendarz spokojnie utrzyma się na samoprzylepnych haczykach. Choćby takich jak te, które dodatkowo po usunięciu nie pozostawiają śladów i nie niszczą ściany.

Nie musisz obawiać się o jego stan. Do pakowania używamy specjalnie zaprojektowanych dla nas, solidnych, tekturowych teczek, którym żadne wyboje i niedelikatni kurierzy nie są straszni :) Kalendarze pakujemy "na płasko", a więc po rozpakowaniu nie będą zrolowane ani zagiętę. A jeśli mimo wszystko zdarzy się, że coś będzie nie tak, wystarczy że powiadomisz nas o tym - natychmiast wyślemy Ci nowy egzemplarz, bez skomplikowanych procesów reklamacyjnych i zadawania głupich pytań.

Jeśli nie jesteś przyzwyczajony do używania kalendarza ściannego, bo korzystasz z innego sposobu na zapisywanie ważnych dat, nic nie szkodzi! Część zawierająca kalendarium zaprojektowana jest tak minimalistycznie, aby spełniać swoje funkcje, nie szpecąc przy tym całości. Możesz więc cieszyć się wyłącznie pięknymi zdjęciami, a kalendarium w żaden sposób nie będzie Ci w tym przeszkadzać.

Po pierwsze - naszym priorytetem jest jakość. Nie uznajemy w tej kwestii żadnych kompromisów, dlatego drukujemy w drukarni, którą dobrze znamy i bardzo cenimy. Przy okazji - jest ona jednym z głównych sponsorów Tour de Pologne :) Po drugie - jest to produkt od początku do końca tworzony w Polsce (no, może poza zrobieniem zdjęć ;) Zarówno jeśli chodzi o produkcję jak i z kwestie podatkowe, a więc wszystkie pieniądze zostają w naszym kraju. Po trzecie - koszt kalendarza to także koszt całego procesu związanego z wysyłką, a więc naszą dbałością o to, aby jego opakowanie gwarantowało mu dotarcie do Ciebie w stanie idealnym.

Gdzie tylko chcesz! Jego minimalistyczny design i wyjątkowe zdjęcia doskonale sprawdzą się zarówno w domu (jako ozdoba salonu, sypialni czy kuchni) jak i w biurze.

Wszystkie zamówienia złożone do godz. 12:00 wysyłamy tego samego dnia. Wszystkie złożone po 12:00 - następnego.

Proces składania zamówienia uprośiliśmy do minimum. Nie musisz zakładać konta, wymyślać loginu, hasła - wystarczy, że podasz dane niezbędne do wysłania przesyłki i dokonasz płatności wygodnym przelewem ekspresowym. Sprawdziliśmy - zajmuje to łącznie ok. 2 minuty! :)

Wcale nie musisz. Przesyłka może dotrzeć do Twojego domu, ale też do paczkomatu skąd będziesz mógł odebrać ją w wygodnym dla Ciebie momencie w ciągu 48 godzin.

Ciekawią Cię opinie?

Sprawdź jak kalendarz oceniają jego użytkownicy


Łączna ocena poprzednich edycji:
4.91 / 5.00
(na podstawie 216 głosów)



Czytaj opinie


Partnerzy:
Patronat medialny Patronat medialny